9 sekretów LSD, które rozbiją twój mózg
W 1938 r., Podczas pracy z ergot (pasożytniczy trujący grzyb), szwajcarski chemik Albert Hoffman zsyntetyzował dietyloamid kwasu lizergowego (LSD). Ta substancja zmieniająca umysł szybko stała się popularna jako narkotyk rekreacyjny, środek terapeutyczny i duchowa brama.
Badania potencjału tej substancji szybko doprowadziły do zakazu jej legalnego używania. Wkrótce mity, propaganda i plotki zastąpiły wszystkie istniejące fakty.
Dzisiaj, pionierskie badania w dziedzinie LSD pokazują, że to “demonizowany narkotyk” może leczyć choroby psychiczne, odblokować wrodzony geniusz językowy ludzkości i wiele więcej.
9. LSD i skanowanie mózgu
W kwietniu 2016 r. Naukowcy opublikowali pierwsze nowoczesne obrazy zeskanowanego mózgu osób narażonych na LSD. Zespół naukowców z Wielkiej Brytanii odkrył, że kwas lizergowy zmniejsza aktywność w niektórych regionach mózgu, jednocześnie wzmacniając związek między nimi.
“Pod wpływem LSD rozbieżności w sieci rozpadają się i pojawia się bardziej jednolity mózg na twarzy” – mówi współautor badania dr Robin Carhart-Harris,.
Dwudziestu ochotników wstrzyknęło duże dawki LSD i skanowało ich mózgi przez sześć godzin. Mózg “siedzącego” na psychedelicznym leku nie różnił się od mózgu osób z psychozą. Żywe halucynacje, które pojawiają się, gdy stosuje się LSD, są związane z wizualną korą mózgu, która prawdopodobnie oddziałuje bardziej z innymi częściami mózgu.
Czytaj także: 10 szalonych narkotyków, o których nie wiedziałeś
Badacze uważają, że ten stan mobilnej świadomości może pomóc osobie przywrócić zdolność dziecka do fantazjowania i tworzenia. Carhart-Harris mówi o mózgu, na którym działa LSD, jako “bardziej elastyczny, elastyczny i elastyczny”.
8. Mikrodozowanie
W 2016 roku 52-letni amerykański sędzia napisał pamiętnik, w którym twierdzi, że LSD w dawkach mikroskopowych pomogło jej w monitorowaniu jej stanu psychicznego i uratowaniu małżeństwa. W książce “Naprawdę dobry dzień” (“Naprawdę dobry dzień”) autor Aylete Waldman (Aylete Waldman) mówi o samoleczeniu z percepcyjną ilością LSD.
Lek podawano jej co cztery dni w mikrodawkach (jedna dziesiąta zwykłej dawki). Przed rozpoczęciem eksperymentu Waldman cierpiał na depresję i objawy dwubiegunowe. Po pewnym czasie odkryła, że mikrodawki z LSD były w stanie odeprzeć objawy bez skutków ubocznych stymulantów przepisywanych na receptę.
Mikrodozowanie jest również nielegalne, podobnie jak stosowanie LSD w zwykłej dawce. Do przechowywania LSD w USA możesz iść do więzienia przez trzy lata, w Wielkiej Brytanii – przez siedem lat. Veldman zwrócił się do nielegalnego leku psychedelicznego tylko po tym, jak zwykłe metody leczenia nie przyniosły żadnych rezultatów.
W serwisie społecznościowym Reddit znajduje się kanał poświęcony mikrodozom, do których podpisało ponad 11 000 osób. Zwolennicy mikrodozowania twierdzą, że poprawia nastrój, pożądanie seksualne i wzmacnia twórczą zasadę. Aby potwierdzić te oświadczenia, potrzebne są badania.
Fakty o LSD
7. Rozszerzone działanie
100 miligramów tego leku wyśle osobę do kraju halucynacji na cały dzień. Mechanizm adhezji psychedelicznego leku może być kluczem do jego długotrwałego działania.
LSD ma podobną strukturę do serotoniny, to znaczy, że nasz mózg naturalnie “czuje się dobrze”. Kwas lizerginowy wiąże się z receptorami serotoniny w naszym mózgu i powoduje uczucie euforii, niektórych zaburzeń sensorycznych i prowokuje do rozpuszczenia ego.
26 stycznia 2023 r. Naukowcy wykorzystujący krystalografię rentgenowską opisali intrygujące odkrycia dotyczące odkrytej struktury LSD. Zespół zauważył, że aminokwasy receptorów serotoninowych w naszym mózgu działają jak kaptur, przedłużając działanie leku.
Według szefa badania Johna McCorvy’ego, “LSD pozostaje na receptorze serotoniny przez długi czas, szczególnie w połączeniu z innymi lekami, działa 8-12 godzin, a” wyłączenie go “jest niezwykle trudne”.
Naukowiec ma nadzieję, że ich badania doprowadzą do wykrycia leków psychotropowych o mniejszej liczbie skutków ubocznych.
6. Nadaje sens muzyce
LSD było ściśle związane z muzyką w latach 60., kiedy przeprowadzono tak zwane “testy kwasowe”. Niedawno szwajcarski zespół badawczy wykorzystał kwas lizergowy, aby dokładnie zidentyfikować te obszary mózgu, które są odpowiedzialne za przypisywanie dużej wagi muzyce.
Czytaj także: Muzyka wywołująca używanie narkotyków
Odkryli, że w celu oceny muzyki ludzie używają obszarów mózgu związanych z odczuwaniem i postrzeganiem siebie. Koncentrując się na leczeniu chorób psychicznych, badanie pokazało, które komórki, chemikalia i regiony mózgu działają, gdy coś ze środowiska wydaje się być znaczące i istotne dla osoby.
Badacze zauważyli, że bezsensowne utwory pod wpływem LSD nabrały znaczenia dla słuchacza z powodu więzadła leku z naszym postrzeganiem nas samych. Mniejszy efekt zaobserwowano u tych osób, którym wstrzyknięto jednocześnie LSD i ketanserin, która jest odpowiedzialna za halucynacje.
Zespół wierzy, że odkrycia te mogą być kluczem do leczenia psychozy, w której pacjent traci kontakt z rzeczywistością.
5. Brain – słownik
18 sierpnia 2016 r. Naukowcy odkryli, że LSD poprawia nasze umiejętności językowe, a ludzki mózg zaczyna działać jako słownik. W artykule naukowym opublikowanym w czasopiśmie “Language, Cognition and Neuroscience”, specjaliści wyjaśnili, że pod wpływem kwasu lizergowego osoba ma łatwy dostęp do powiązanych słów, ponieważ lek wzmacnia pracę sieci semantycznych mózgu.
Podczas testów uczestnicy, którzy są pod wpływem LSD, częściej nieświadomie wypowiadali słowa o zbliżonym znaczeniu, takie jak “pędzel” zamiast “stop”.
Wyniki pokazują, że LSD pomaga naszej nieświadomości być bliżej świadomości. Badania nad wpływem kwasu lizergowego na zdolności językowe danej osoby są kontynuowane od lat sześćdziesiątych. Lek zmienia świadomość w taki sposób, że regiony mózgu zaczynają komunikować się ze sobą jak nigdy wcześniej.
Wprowadzono poważne ograniczenia w badaniu wpływu LSD, ale ostatnio przedsiębiorczy naukowcy zaczęli walczyć ze stygmatyzacją tego leku, aby zbadać potencjalne korzyści, jakie można uzyskać dzięki zastosowaniu psychedelików..
Do tej pory największym problemem badań jest ograniczenie finansowania.
Interesujące o LSD
4. Szwajcarska terapia LSD
W Szwajcarii w latach 1988-1993 terapia LSD była legalna. Rząd zezwolił pięciu psychoterapeutom na przepisywanie kwasu lizergowego. Cała piątka była członkami społeczności medycznej do spraw terapii psychiatrycznej. Społeczność powstała dzięki pracy niemieckiego psychiatry Hanskarl Leiner (Hanscarl Leuner).
Czytaj także: Test na utrzymanie krwi we krwi narkotyków przez odciski palców
Przedstawił propozycję możliwości wprowadzenia niskich dawek LSD w połączeniu z rozmowami terapeutycznymi. Będąc miejscem narodzin LSD, Szwajcaria stała się, z oczywistych względów, domem dla zbadania terapeutycznego potencjału leku psychedelicznego.
Alarm został oceniony w 1993 roku, kiedy wielu zaczęło mówić o eksperymencie jako straconej okazji. Pomimo raportów sporządzonych na podstawie ponad stu przypadków, nie było grup kontrolnych, a żaden z terapeutów nie był naukowcem.
Statystyczne oszacowanie danych było beznadziejne. Niemniej jednak podczas eksperymentalnej terapii nie było hospitalizacji, a większość uczestników oceniła to doświadczenie jako pozytywne.
3. Podróż do dinozaurów
W 2015 roku czasopismo “Paleodiversity” doniosło, że niemiecki badacz doszedł do wniosku, że dinozaury były żute przez sporysz, który zawiera chemiczne prekursory poprzednika LSD.
Badaczowi Joergowi Wunderlichowi udało się znaleźć bursztyn w jednej z kopalni Birmy, mającej około 100 milionów lat. W nim znalazł ślady sporyszu na starej trawie.
Używanie kolczastego ziarna w żywności może prowadzić do halucynacji i ostrych skurczów mięśni u ludzi.
Debata dotyczyła tego, czy trawa pojawiła się przed czy po epoce dinozaurów. Zgodnie z poprzednią teorią wierzono, że na pastwiskach pojawiła się 30 milionów lat po zniknięciu dinozaurów.
Profesor Zoologii stanu Oregon, George Poinar (Jr.) uważa, że znalezisko bursztynu pozwala mówić o obecności takiej trawy w Starym Świecie około 100 milionów lat temu. Podkreśla, że związki psychedeliczne obecne były nawet w okresie kredowym. Pomimo tego, że nie jest możliwe ustalenie, jaki wpływ wywarł sporysz, dinozaury prawie na pewno używały tego zioła do jedzenia.
LSD to narkotyk
2. Rozwiązanie ego
Naukowcy uważają, że kwas lyserowy i joga wpływają na mózg w przybliżeniu w ten sam sposób. Jednym z głównych efektów ekspozycji na LSD jest rozpad ego. Jest to opisane jako “zmniejszenie pewnej ilości świadomości tego, co definiuje normalną, świadomą świadomość”.
Czytaj także: 10 leków, które niegdyś były legalne
Badanie przeprowadzone w 2016 roku przez Johnsa Hopkinsa pokazało, że LSD pozwala ludziom wyjść poza ich świadomość i przemyśleć priorytety życiowe, a to jest sprawdzonym skutecznym lekarstwem na lęk i depresję..
Niektórzy widzą rozpad ego pod wpływem LSD bardzo podobnego do jogi. Według Harvard Medical School, celem jogi jest intuicyjne doświadczenie. Słowo “yoga” w sanskrycie oznacza “boski związek”.
Zaletą jogi przed psychodeliką jest to, że pozwala ona praktykującym zachować kontrolę. Skanowanie mózgu medytujących ludzi wykazało spadek aktywności płatów ciemieniowych. I to jest właśnie obszar mózgu związany z percepcją osoby i otaczających obiektów w przestrzeni.
Ten sam efekt można prześledzić w psychedelicznej gospodarzu, gdy dana osoba staje się jednym z otoczeniem.
1. “Wygodna” śmierć
W marcu 2014 r. Szwajcarski psychiatra opublikował wyniki pierwszego kontrolowanego badania wpływu LSD w ciągu ostatnich 40 lat. Dr Peter Gasser (Peter Gasser) badał wpływ kwasu lizergowego w połączeniu z terapią na 12 pacjentach z terminalną chorobą.
Po zażyciu LSD pacjenci zauważyli, że ich lęk ustępuje i staje się bardzo spokojny. Jeden pacjent z kręgosłupem w stanie degeneracyjnym powiedział nawet, że doświadczył “mistycznego doświadczenia”.
Używanie LSD w celu pozbycia się lęku związanego ze śmiercią nie jest nowym pomysłem. W 1958 r. Aldus Huxley, autor książki The Doors of Perception, opowiedział się za stosowaniem LSD w leczeniu terminalnie chorych na raka..
Celem było uczynienie śmierci bardziej duchowym i mniej fizjologicznym procesem. Pięć lat później w Los Angeles żona Huxleya, Laura, dała mu na łożu śmierci dawkę kwasu lizergowego. Później powiedziała, że jego śmierć była najspokojniejsza i najpiękniejsza.